| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Wisła Kraków na kursie na spadek. Biała Gwiazda przegrywa ze Stalą

Wisła Kraków - Stal Mielec (fot. 400mm.pl)
Wisła Kraków - Stal Mielec (fot. 400mm.pl)
Mateusz Miga

W Wiśle Kraków mają problem. Uznali, że Adrian Gula to trener na lata, a ten wciąż nie potrafi tchnąć życia w swój zespół. Krakowianie w 2022 nie mają jeszcze punktu, ani choćby gola. W sobotę – w żenująco słabym stylu – przegrali u siebie ze Stalą Mielec 0:1.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Były trener Ukrainy: Cracovia to dobre miejsce dla Konoplanki

Czytaj też

Jewhen Konoplanka w barwach reprezentacji Ukrainy (Fot. Getty)

Były trener Ukrainy: Cracovia to dobre miejsce dla Konoplanki

Nie ma oznak życia


Wisła Kraków rozpoczęła rok od porażki z Rakowem Częstochowa. Porażka była w zasadzie wkalkulowana, ale kibice Białej Gwiazdy chcieli zobaczyć zalążki dobrej gry. Nic takiego się nie pojawiło – na tle wymagającego rywala krakowianie w zasadzie nie zaistnieli. Punktów trzeba było szukać gdzieś indziej, choćby w sobotnim spotkaniu ze Stalą. Potem Wisła raz jeszcze gra u siebie (z Górnikiem Łęczna), a dalej czeka ją seria trudniejszych meczów. W klubie nikt trenerowi Adrianowi Guli ultimatum nie postawił, ale było jasne, że oto nadszedł czas, by zacząć punktować, bo sytuacja w tabeli robi się coraz trudniejsza.

I co? I nic. Gula nadal nie potrafi stworzyć z piłkarzy, których ma do dyspozycji, sprawnie działającej drużyny. Na samym początku Stal wyszła na prowadzenie – do siatki, po sprytnie rozegranym rzucie rożnym, piłkę strzałem głową posłał jeden z najniższych na boisku, Grzegorz Tomasiewicz. I choć to nie jest dobra wizytówka dla stoperów Białej Gwiazdy – takie sytuacje się zdarzają. Problem polega na tym, że Wisła już do końca meczu nie potrafiła odpowiedzieć. Nie potrafiła wykreować choćby jednej stuprocentowej okazji do zdobycia gola! Jej piłkarze smętnie snuli się po boisku, a nie działało w zasadzie nic. Atak pozycyjny nie istniał. Pressing był spóźniony. Rzadkie kontry – nieporadne. Źle nastawieni mentalnie piłkarze robili proste błędy.

Były trener Ukrainy: Cracovia to dobre miejsce dla Konoplanki

Czytaj też

Jewhen Konoplanka w barwach reprezentacji Ukrainy (Fot. Getty)

Były trener Ukrainy: Cracovia to dobre miejsce dla Konoplanki

Mecz "o sześć punktów". Kiedy starcie Legii z Wartą?

Czytaj też

Legia - Warta, kiedy mecz Ekstraklasy?

Mecz "o sześć punktów". Kiedy starcie Legii z Wartą?

Im więcej napastników tym lepiej?


Jak Gula próbował ratować sytuację? Już w przerwie dokonał dwóch zmian. Posłał na boisko m.in. debiutanta, Luisa Fernandeza. W Krakowie mocno liczą na Hiszpana. Ten dołączył do drużyny dość późno, a dużą część przygotowań stracił z powodu choroby. Przed meczem oceniano, że ma siły na około 20 – 30 minut, ale Gula wysłał go na plac gry na trzy kwadranse. I faktycznie – Fernandez dał sygnał, ale to trwało raptem kilka minut. Wszystko co dobre w ofensywie Wisły w tym meczu wydarzyło się dzięki niemu. Dzięki piłkarzowi, który dołączył do drużyny późno, niewiele trenował i nie ma siły na więcej niż 20 minut! A gdy te siły opadły, gdy Hiszpan zniknął, zniknęła też ofensywa Wisły. A skoro opiera się na jednym człowieku, który dopiero wchodzi do zespołu, jest bardzo, bardzo źle.

Szarże Fernandeza rozochociły Gulę, więc jeszcze odważniej postawił na ofensywę. Do ataku posłał Zdenka Ondraska, Fernandeza wycofał (ten tam zgasł) licząc, że liczba napastników przełoży się na liczbę sytuacji. To nie był dobry pomysł. Gdy twoja drużyna ma problem z kreowaniem sytuacji, zwiększenie liczby napastników zapewne niewiele zmieni. I tak było w sobotę w Krakowie. Mogło to nieco przypominać akcji desperacji Wojciecha Łazarka, gdy ten – będąc selekcjonerem – posłał na boisko czterech napastników, a potem tylko bezradnie rozkładał ręce, że on przecież zrobił wszystko, by pomóc drużynie.

Duże brawa należą się Adamowi Majewskiemu. Stal przyjechała do Krakowa bez napastnika, a poradziła sobie świetnie.

Mecz "o sześć punktów". Kiedy starcie Legii z Wartą?

Czytaj też

Legia - Warta, kiedy mecz Ekstraklasy?

Mecz "o sześć punktów". Kiedy starcie Legii z Wartą?

Snopek i nowy pomocnik Legii gośćmi "Magazynu sportowego"
Magazyn sportowy RDC transmisja 11.02.
Snopek i nowy pomocnik Legii gośćmi "Magazynu sportowego"

Zobacz też
Duże rozczarowanie w Poznaniu. To zaważyło o stracie punktów
Mikael Ishak i Filip Jagiełło po golu dla Kolejorza (fot. PAP).
polecamy

Duże rozczarowanie w Poznaniu. To zaważyło o stracie punktów

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Stracili szansę na mistrza? "Nikt nie wierzy, my wierzymy"
Radosław Murawski wierzy w mistrzostwo Lecha (fot. Getty)
tylko u nas

Stracili szansę na mistrza? "Nikt nie wierzy, my wierzymy"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zaciągnięty ręczny poznańskiej lokomotywy. Bolesna strata...
Lech Poznań zaliczył kolejną wpadkę (fot. PAP)
polecamy

Zaciągnięty ręczny poznańskiej lokomotywy. Bolesna strata...

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
Niezbędnik kibica 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Terminarz, wyniki i przewidywane składy (25.04.-28.04.2025)

Niezbędnik 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mistrzostwo oddaliło się od Lecha. Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy
Tabela PKO BP Ekstraklasy 2024/25 [aktualizacja 26.04.2025]

Mistrzostwo oddaliło się od Lecha. Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
27 kwietnia 2025
26 kwietnia 2025
25 kwietnia 2025
22 kwietnia 2025
Piłka nożna
Terminarz
dzisiaj
Piłka nożna
03 maja 2025
04 maja 2025
05 maja 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
2
30
28
60
4
30
18
53
5
30
16
50
6
30
5
45
7
30
-7
43
8
30
4
42
9
30
1
42
10
30
-8
40
11
30
-3
38
12
30
-9
37
13
30
-5
36
14
29
-15
32
15
30
-17
30
17
30
-15
25
18
29
-16
25
Rozwiń
Najnowsze
"McTomadona" i wszystko jasne. Napoli nowym liderem Serie A!
"McTomadona" i wszystko jasne. Napoli nowym liderem Serie A!
| Piłka nożna / Włochy 
Scott McTominay w środku (fot. Getty Images)
Bramkarz Polaków przyznaje: chciałbym to cofnąć
John Murray (fot. PAP/Michał Meissner)
tylko u nas
Bramkarz Polaków przyznaje: chciałbym to cofnąć
F
Marcin Iwankiewicz
Sportowe historie - Trzy charaktery [REPORTAŻ]
Sportowe historie - Trzy charaktery (fot. TVP Sport)
Sportowe historie - Trzy charaktery [REPORTAŻ]
| Lekkoatletyka 
Duże rozczarowanie w Poznaniu. To zaważyło o stracie punktów
Mikael Ishak i Filip Jagiełło po golu dla Kolejorza (fot. PAP).
polecamy
Duże rozczarowanie w Poznaniu. To zaważyło o stracie punktów
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Sportowy wieczór (27.04.2025)
Sportowy wieczór (27.04.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (27.04.2025)
| Sportowy wieczór 
Duży sukces Polki w wieloboju artystycznym!
Liliana Lewińska (fot. PAP/EPA)
Duży sukces Polki w wieloboju artystycznym!
| Inne 
Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety
Robert Lewandowski zdobył już krajowy puchar, Łukasz Skorupski może to uczynić niebawem (fot. Getty)
polecamy
Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Do góry